Geoblog.pl    Kalessin    Podróże    Wietnam, Kambodża    Hoi An
Zwiń mapę
2010
17
lis

Hoi An

 
Wietnam
Wietnam, Hội An
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10679 km
 
Jak tylko rano wyjrzalam przez okno i zobaczylam jezioro, ubralam sie i zeszlam sprawdzic, czy z hotelu bedziemy wychodzic pieszo czy wyplywac lodka. Poziom wody wzrosl tak, ze droga przed naszym hotelem zostala zalana, ale chodnik nie. Znalezlismy tez sposob przedostania sie sucha stopa do zalanego Sinh Cafe, wiec jest ok :-) Co prawda trzeba bylo przytulac sie do murow i skakac po kamieniach, ale tylko na krotkim odcinku. Prawie nic nie zwiedzilismy bo wiekszosc jest zalana, ale bylismy w w swiatyni Cuang Cong Temple i na Japonskim moscie. O dziwo ulicy Tran Phu nie zalalo, ale nasza wczorajsza genialna knajpke i caly teren za Japonskim mostem juz tak.
Bilet Old Town kosztuje juz 90000d, a poniewaz interesowalo nas tylko jedno moze dwa miejsca, zrezygnowalismy. Nowa atrakcja jest zabieranie bialasow na lodki i plywanie po zatopionych uliczkach (cena 70000 - 150000). Niestety , zeby wejsc na lodke, trzeba wejsc tez do wody, a tego wolelismy uniknac. Przy czym bylo wiele osob, ktore smialo po wodzie brodzilo, takze moze jestesmy po prostu hiper-ostrozni, trudno powiedziec...
Male zakupki - wlasciwie tylko jedne spodnie i owoce. Ubrania szyja tu przepiekne, ale ceny sa wysokie. Satynowe (chyba to satyna - w sumie to nie wiem) bluzki po 10-20$ - ale bardzo bardzo gustowne i szykowne. Rozmiary w sklepie na mega szczuple osoby, ale w ciagu godziny panie przerobia prawie kazdy ciuch. Ja nie mam cierpliwosci do przymiarek wiec sobie odpuscilam, ale spotkalismy Polke, ktorej w ciagu jednego dnia uszyli zimowe kozaki. Jak zwykle brakuje czasu na takie eksperymenty...
Chcialam kupic tez recznie robione proste japonki za 2$ - niestety majac stope rozmiaru 41 nie dostalam koloru jaki chcialam (co nie znaczy, ze nie bylo w ogole!).
I znow o jedzeniu. Zawsze mnie dziwilo, ze ludzie po powrocie z Azji ciagle pisza o jedzeniu, ale rzeczywiscie jest ono przygoda sama w sobie - tyle smakow, zapachow, kolorow. Wczoraj mialam okazje sprobowac fried wonton i mega polecam, a dzis w Cafe 43 (sluszna rekomendacja Lonely Planet) sprobowalismy "white rose" (biale pierozki z czyms w srodku - srednie, ale wielu osobom smakuje) i cao lai (za jedyne 15000d =2,2zl), ktore bylo swietne. To po prostu miska z kielkami, makaronem, wieprzowina, salata i mini kawalkami jakby pieczonego chlebka - smaczne i syte. No i home-made beer za 3000d/szklana. Generalnie knajpy w Hoi An sa bardzo drogie. Normalnie butelka piwa kosztuje 15 - 20tys dongow, a tu 25tys (3,7). Jedzenie tez jest o wiele drozsze. Cafe 43 i knajpka, o ktorej pisalam wczoraj to restauracje tanie i w 100% godne polecenia. Obie serwuja piwo wlasnej roboty i wszelkie miejscowe specjaly, i nie tylko.
Wrazenia z Hoi An. Miasto bardzo ladne - mowie na podstawie jednej z trzech glownych ulic, bo przeciez reszta jest zalana. Ale to pierwsze miejsce, w ktorym nie czulam sie jak w Azji. Ilosc turystow jest przytlaczajaca. Odnosi sie wrazenie, ze miasto zostalo stworzone pod turystow. Wszystkie knajpy i ulice wypelnione bladymi twarzami. Ciezko tu dostrzec prawdziwe zycie Wietnamczykow. W Sapa tez pelno bylo turystow, jednak mniejszosci etniczne i otoczenie sprawialy, ze czlowiek czul sie jak w innym swiecie. Tu tego nie ma. Ale z pewnoscia warto spedzic choc 1 dzien.
Niedlugo w droge nocnym sypialnym autobusem na poludnie do Mui Ne.

P.S Koniecznie parterowe lozka w autobusach sypialnych! Teraz spalismy na dole i bylo cieplutko! I nawet da sie wyspac (czytac i tak nie mozna bo o 19ej gasza wszystkie swiatla)

Info praktyczne:
- generalnie za posilki (jedna zupa i 2-3 dania na nas dwoje plus 2 piwa) placimy ok. 100tys dongow, czyli 15zl; dzis w Cafe 43 zaplacilismy 83tys
- polecamy zapiekane banany z ulicy,ok. 5tys, ale niektorzy probuja sprzedawac za 10tys
- T-shirty Vietnam po dlugich negocjacjach po 50tys d (7,5zl), czyli wcale nie tak tanio!
- czapki z daszkiem Vietnam lub z gwiazda 25-30tys/szt
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 155 wpisów155 48 komentarzy48 1932 zdjęcia1932 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.07.2022 - 18.07.2022
 
 
14.01.2022 - 02.02.2022
 
 
15.08.2021 - 28.08.2021