Geoblog.pl    Kalessin    Podróże    BIRMA 11.2011    Trzy stolice: Sagaing, Inwa, Amarapura
Zwiń mapę
2011
08
lis

Trzy stolice: Sagaing, Inwa, Amarapura

 
Birma
Birma, Sagaing
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9488 km
 
Pobudka o 6ej rano. Grześ nie ma gorączki więc chcemy zwiedzić 3 ex-stolice. Sposobów jest kilka: można dołączyć do pick-upów jadących spod targu o 8:00 (koszt chyba 2-3tys/os) i jechać z lokalsami. Można też odpuścić Inwę i iść na skrzyżowanie chyba 81ej i 29eji wsiąść do stale kursującego do Sagaing pick-upa, a potem innym dostać się do Amarapura. Jednak ze względu na niepewną sytuację zdrowotną Grzegorza, chcemy być niezależni. Dlatego po długich negocjacjach płacimy 18tys za blue taxi (standardowa cena to 20-25tys), które jest tylko i wyłącznie do naszej dyspozycji. Nie żebyśmy koniecznie chcieli jechać sami, ale nikogo chętnego nie znaleźliśmy. 8:15 wyruszamy.
Blue taxi – trzęsie, hałasuje, pełno spalin, po całym dniu główka odpada, ale i tak jest fajnie. Znów trafiliśmy na bardzo miłego kierowcę.
Zanim wyjechaliśmy z Mandalay, na moją prośbę zatrzymaliśmy się przy innym tekowym klasztorze (Shwe In Bin Kyaung), do którego nie jest wymagany combo ticket. Jest mniejszy i nie tak wspaniały jak Shwenandaw Kyaung, ale również bardzo ładny, no i inny niż te, które do tej pory oglądaliśmy.

Sagaing – można by tam pewnie spędzić i kilka dni, gdyż wzgórz ze świątyniami i stupami są dziesiątki lub setki. My poświęciliśmy 1,5 godziny. Weszliśmy do trzech różnych świątyń, jedną wypełniały posągi Buddy, miała dużo wąskich przejść i korytarzy; nie wiem jak się nazywała. Poczuliśmy na czym polega zwiedzanie Sagaing i wyruszyliśmy dalej.
Inwa – najpierw krótki prom na drugą stronę rzeki (1000k), potem za 5tys bryczka po okolicy; w życiu mnie tak nie wytrzęsło, całe ciało mamy w siniakach od drewnianej konstrukcji powozu; no i te biedne wychudzone koniki; zwiedzani zamiast 2,5-3godz zajęło nam niecałe dwie; no ale bez combo ticket nie wszędzie dało się wejść; znów szkoda mi było dwóch miejsc:
- Bagaya Kyaung: kolejny tekowy klasztor bez możliwości wejścia do środka , za to niedaleko wypatrzyliśmy ładne pozostałości stup z czerwonej cegły, w stylu Angkoru
-Nanmyin: wieża strażnicza; przyjemy widok na okolicę i tyle
-Maha Aungmye Bonzan: tut też nie można było wejść, a wyglądało z zewn. bardzo ciekawie
- przydrożne stupy i ruiny: zatrzymywaliśmy się tam na naszą prośbę; śliczne i malownicze, niewielkie białe i czerwone świątynie
Po drodze miedzy Inwą a Amarapurą kierowca zatrzymał się jeszcze przy ładnych świątyniach Shwe-Kyet-Kya i Shwe-Kyet-Yet – polecam, ładny widok na rzekę i wzgórza Sagaing
Amarapura – 1,5 kilometrowy tekowy most; przeszliśmy nim na drugą stronę i poszliśmy zobaczyć niewielką świątynię z freskami (Kyauktawgyi Paya), a potem spokojnie czekaliśmy na zachód Słońca; niestety olbrzymia ilość turystów całkowicie zepsuła efekt mostu; udało się zrobić kilka ładnych zdjęć, ale liczyliśmy na coś więcej
W drodze powrotnej postanowiliśmy nie płynąć do Bagan slow boat (mimo moich wielkich chęci), ale Express boat za 40$. I znów ostatecznie okazało się to słuszna decyzją, gdyż już chwilę później złapała mnie niezidentyfikowana gorączka. W ciągu zaledwie półtorej godziny temperatura wzrosła mi do 39stopni! Miałam potworne dreszcze i ból głowy. Przydała nam się klima w pokoju, udało się załatwić lód, wzięłam chłodną kąpiel (bo w kranie nie było prawdziwie zimnej wody) , łyknęłam Paracetamol (jeden i drugi) i czekałam co się będzie działo. Na szczęście gorączka stanęła i w nocy zaczęła spadać. Ufff… nie chciałabym trafić do szpitala w Birmie….!!!

Ogołne wrażenia z Mandalay: średnie; miasto niezbyt ładne; w Inwie przydałby się combo ticket no ale to już kwestia indywidualna : kupować czy nie; ogólnie jesteśmy miłośnikami przede wszystkim przyrody, więc miasta i budowla robią na nas mniejsze wrażenie; najbardziej podobały mi się małe świątynie w Inwie
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 155 wpisów155 48 komentarzy48 1932 zdjęcia1932 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.07.2022 - 18.07.2022
 
 
14.01.2022 - 02.02.2022
 
 
15.08.2021 - 28.08.2021